Urlopowe wędrówki Zofii i Jerzego Granowskich - Bieszczady - 18-21.08.2010




BIESZCZADZKA KOLEJ LEŚNA

      Generalnym celem budowy kolejek wąskotorowych w Bieszczadach był przewóz drewna, jednak rozbudowa dróg i transportu samochodowego doprowadziła do likwidacji, pewnych odcinków. Te które zostały wykorzystywane są jako atrakcja turystyczna i cieszy się powodzeniem.
Fundacja Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej stara się odbudować całą infrastrukturę kolejową jednak to głównie brak środków finansowych spowalnia ten proces.

      Zasadniczą część sieci stanowiła linia Nowy Łupków - Smolnik - Cisna - Wetlina - Moczarne. W Smolniku odgałęziała się od niej linia do Rzepedzi. Znaczna część tej sieci nie jest obecnie eksploatowana. Odcinek Wetlina - Moczarne, przebiegający na terenie parku narodowego, został zamknięty na stałe.

       Projekt budowy kolejki leśnej na trasie Łupków - Cisna powstał w końcu XIX w. Po uruchomieniu w 1872 r. normalnotorowej linii Przemyśl - Łupków rozważano jej przedłużenie w kierunku Cisnej. Jednak względy ekonomiczne oraz brak zgody parlamentu węgierskiego przeważyły za budową kolejki wąskotorowej. W 1890 r. powołano przedsiębiorstwo pod nazwą Kolej Lokalna Nowy Łupków - Cisna Spółka Akcyjna.

       Jednym z głównych inicjatorów budowy był Herman Artur Jan baron Tschecz de Lindewald, austriacki starosta Przemyśla. Budowę rozpoczęto w 1890 r. Wszystkie prace wykonano ręcznie, przy użyciu transportu konnego należącego do mieszkańców okolicznych wiosek.
Cała trasa liczyła 24,2 km. Zgodnie z obowiązującym standardem na terenie monarchii Austro-Wegierskiej szerokość toru wynosiła 760 mm (dziś jest 750mm). Wykonanie projektu i jego realizację powierzono polskiemu inżynierowi kolejowemu Albinowi Zazuli z Jarosławia. Budowa została zakończona 22 stycznia 1898 r. Na końcowej stacji Cisna Majdan zlokalizowano największy w Bieszczadach skład załadowczy drewna, a dziś jest tu główna stacja i siedziba Fundacji Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej.

      Dramatyczne przemiany i zniszczenia wojen światowych nie ominęły kolejki leśnej. Zdewastowaną częściowo w II wojnie światowej kolejkę odbudowano w latach 1954-1964 głównie z myślą o zwózce drewna z okolic Górnej Solinki, Wetliny, Smereku, Cisnej, Smolnika i innych miejscowości do stacji PKP w Łupkowie i kombinatu drzewnego w Rzepedzi. Oprócz transportu drewna, kolejka przewoziła pracowników leśnych oraz mieszkańców okolicznych wiosek, co przy braku dróg bitych w okresie powojennym było jedynym kontaktem ze światem. Przewóz pasażerów odbywał się poprzez doczepianie pojedynczych wagoników osobowych od składu z przewożonym drewnem.

       Dzięki staraniom Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei w 1992 r., Bieszczadzka Kolej Leśna została objęta ochroną konserwatorską. Do rejestru zabytków wpisano torowisko, stacje i przystanki na całej sieci oraz część taboru. Kiedy w 1994 r. Lasy Państwowe - dotychczasowy właściciel - podjął decyzję o wyłączeniu kolejki z eksploatacji już w 1996r. z inicjatywy dyrektora BPN W. Wojciechowskiego, wójta gminy Cisna T. Wrony i nadleśniczego z Cisnej S. Wermińskiego powstała Fundacja Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej, stawiająca sobie za cel ponowne uruchomienie "ciuchci" - jednej z największych przecież atrakcji turystycznych Bieszczadów. Po trzyletnich staraniach o fundusze na remont zapuszczonych torowisk i taboru cel częściowo osiągnięto. W 1997 r. ruszyły znowu pociągi, na razie na trasie Majdan - Przysłup z przystankami w Cisnej i Dołżycy. Tym razem wyłącznie na potrzeby turystów. Od wiosny 2006 roku Fundacja Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej przystąpiła do realizacji projektu "Kolejką Leśną przez Bieszczady", którego celem jest aktywizacja zabytkowej kolejki wąskotorowej oraz wdrażanie działań umożliwiających pełne wykorzystanie potencjału Kolejki Leśnej. Projekt realizowany jest dzięki wsparciu finansowemu Uni Europejskiej z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz budżetu Państwa w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2007-2013. Całkowita wartość projektu 1 798 851,28 PLN.

Kolejka kursuje sezonowo na trasach: Cisna Majdan - Przysłup, Cisna Majdan - Smolnik i Cisna Majdan - Balnica. Oprócz tego organizowane są przewozy na zamówienie (cały pociąg) oraz wyjątkowo atrakcyjne przewozy drezynami.

Łączna długość trasy kolejki wynosi 33km.



Smolnik - Mała wieś w gminie Komańcza, położona pomiędzy doliną Łupkowa, a szczytem Magurycznego. Jest to jedna z najstarszych wsi w regionie, datowana na rok 1511. Jeszcze przed II wojną Smolnik liczył około tysiąca mieszkańców, a ciekawostką może być fakt, iż w owym czasie właścicielem Smolnika był miejscowy proboszcz. Obecnie w Smolniku jest kilkadziesiąt domów, ciągnących się na kilka kilometrów doliną rzeki Osławy. Jest też stacja kolejki wąskotorowej BKL.

Wola Michowa - Niewielka wieś znajdująca się na trasie Cisna - Komańcza, nad Osławą, pomiędzy Maniowem, a Smolnikiem. Wola Michowa posiadała kiedyś prawa miejskie, jednak szybko je utraciła z powodu braku rozwoju. W Woli Michowej jest skrzyżowanie z którego droga w prawo (jadąc od Cisnej) biegnie przez Przełęcz Żebrak do Rabego, a dalej Baligrodu. W 1895 roku Wola Michowa uzyskała połączenie kolejki wąskotorowej Nowy Łupków - Majdan z koleją normalnotorową w Łupkowie, w wyniku czego zwiększyła się eksploatacja okolicznych lasów. Z tego okresu zachował się most kolejki na dawnym odcinku jej trasy (w Woli Michowej zmieniony został jej przebieg), budowany przez włoskich kamieniarzy.

Balnica - To dziś nieistniejąca wieś nad potokiem Balnica w południowej części Bieszczadów, która znajdowała się na południe od Maniowa i szosy Cisna - Komańcza a sięgała niemal do granicy ze Słowacją. Nazwa pochodzi od miana łemkowskiej wsi, która po wojnie została zniszczona i której pozostałości można znaleźć w pobliżu domu, który powstał w latach pięćdziesiątych, w lesie około 12 kilometrów od Cisnej, dla pracownika kolejki, który w zimie, kiedy pociągi woziły drewno miał dbać, między innymi o to, żeby zwrotnice nie zamarzały. Dom stanął w zupełnej głuszy. Atrakcją dla wtajemniczonych stał się natomiast dom na Balnicy. Jego właściciel próbuje zrobić z niego miejsce gdzie zawsze chce się wrócić i o którym z sentymentem się myśli. Robi to z powodzeniem. Balnica jest idealna dla każdego, kto ma dosyć chodzenia po wyznaczonych szlakach. Do cywilizacji jest stamtąd daleko. Wioski oddalone o kilka kilometrów. Auto dojeżdża, po gruntowych drogach, na kilometr od domu. Dalej można już tylko na nogach. 25 kwietnia 2006 roku na terenie wsi Balnica wykopany został dzwon - prawdopodobnie pochodzący z miejscowej dzwonnicy. Wielki zabytek(625 kg, 105cm średnicy i 330cm obwodu) został znaleziony przez Marek Gosztyłę z Radoszyc. Wykopali go pracownicy Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku, gdzie został zabrany i znajduje się do chwili obecnej.

Żubracze - Wieś nad górną Solinką, przy szosie z Cisnej do Komańczy (ok. 115 mieszk.). Żubracze lokowano przed 1552 r. na prawie wołoskim w dobrach Balów. Jeden z dokumentów z tamtych czasów wymienia górę "Howorlath" - dzisiejszą Hyrlatą. W I poł. XIX w. właścicielem wsi był Kazimierz Turowski (1813-1874), poeta, publicysta, zasłużony wydawca literatury polskiej, twórca głośnej "Biblioteki Polskiej". Jest ostatnią wsią pod samym Beskidem. Pod koniec XIX w. w skład tutejszego majątku wchodziło prawie 900 ha lasów. Drewno przerabiano na potaż w miejscowej potaszni. Dopiero po wybudowaniu kolejki wąskotorowej do Nowego Łupkowa zaczęto je wywozić. W 1921 r. wieś liczyła 46 domów i 244 mieszkańców (193 grek., 37 rzym., 14 mojż.). Po II wojnie światowej wieś została wysiedlona i spalona. Na pocerkiewnym zaniedbanym cmentarzu nagrobek ks. Władysława Gedroycia, przedostatniego właściciela miejscowego majątku.

Majdan - osada leśna w dolinie Solinki, u podnóża Hyrlatej, rozwinęła się w XIX wieku, gdy Fredrowie zbudowali tu hutę żelaza. Na początku XX w. działały tu dwa tartaki i stacja kolejki z dużym placem przeładunkowym. Dla pracowników tartaku i kolejarzy wybudowano osiedle. Tartak spłonął we wrześniu 1939 r., a po odbudowaniu go przez Niemców został ponownie spalony w czasie walk z UPA. Obecna osada została wybudowana w latach 60. dla pracowników kolejki.



Cisna - wieś gminna, jedna z najatrakcyjniejszych turystycznie miejscowości Bieszczadów. Położona w głębokiej kotlinie nad brzegiem Solinki i otoczona zewsząd wysokimi, zalesionymi szczytami posiada specyficzny mikroklimat. Należy do miejscowości o najwyższej ilości rocznych opadów w Bieszczadach. Wieś o pierwotnej nazwie Czyasna (Ciasna) została założona w 1582 r. W 1806 r. zakupili ją Fredrowie, którzy założyli tu hutę żelaza. W 1921 r. Cisna liczyła ponad 400 mieszkańców.

Dołżyca - Wieś (ok. 85 mieszk.) w dolinie Solinki przy wyjeździe z Cisnej w kierunku Wetliny. Sporo gospodarstw agroturystycznych, kolonie domków campingowych, stacja kolejki wąskotorowej, pola namiotowe, sezonowa gastronomia oraz stacja benzynowa: Pb/LPG. Z Dołżycy biegnie także droga przez Buk i Terkę do Sakowczyka - najkrótszy dojazd stąd nad Zalew Soliński. Po drodze ścieżka do rezerwatu przyrody Sine Wiry oraz do Łopienki. Droga obecnie w dobrym stanie - została wyremontowana - do niedawna nawierzchnia była fatalna. Nazwa wsi oznacza tyle co "długa dolina". Dołżycę lokowali na prawie wołoskim Balowie z Hoczwi, w których władaniu pozostawała do poł. XVIII w.; istniała już w 1552 r. W 1921 r. wieś liczyła 53 domy i 325 mieszkańców (316 grek., 5 rzym., 4 mojż.). Po II wojnie światowej ludność całkowicie wysiedlono, zniszczono drewnianą cerkiew z 1907 r. i zabudowę wsi, zdewastowano stary cmentarz. Miejsce po cerkwi, na wzgórku w pobliżu odejścia szlaku znakowanego na Łopiennik, znaczy obecnie drewniany krzyż. Przy czarnym szlaku na Łopiennik cerkwisko oraz pozostałości dawnego cmentarza.

Przysłup - Wieś rolnicza przy Dużej Obwodnicy, u podnóża Krzemiennej. Końcowa stacja kursów turystycznych kolejki leśnej z Majdanu. Na przełęczy przy szosie duże pole namiotowe i hodowla pstrągów ze smażalnią. Ładny stąd widok w kierunku bieszczadzkich połonin. Przysłup lokowano na prawie wołoskim w dobrach Balów z Hoczwi w połowie XVI w. Nazwę zawdzięczał nietypowemu położeniu na przełęczy między masywami Jasła i Falowej (rum. prislop - przełęcz). Tego typu nazwy przywędrowały wraz z osadnictwem wołoskim. W 1921 r. wieś liczyła 30 domów i 159 mieszkańców (153 grek., 6 mojż.). Po II wojnie światowej została całkowicie wysiedlona i zniszczona. Z przełęczy w Przysłupie (681 m) wybiega nieznakowana, ale uczęszczana trasa na Jasło.